Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

trochę wykopalisk artystycznych

Zaczynałem przygodę z byciem artystą w połowie lat 90ych. Dzisiaj wpadłem w szpargałach na takie wykopalisko Kwartalnik z recenzją moich wierszy z 1998 roku, kasetę z moimi piosenkami, tomiki wierszy.  Ech łezka się w oku kręci.  Pisałem też teksty piosenek zarobkowo. Do teraz jakieś drobne wpadną z Zaiks.  3 tomiki wierszy, kilkadziesiąt publikacji w pełnowymiarowych gazetach i kwartalnikach literackich  dzisiejsza publiczność owładnięta erą internetu nie docenia stukania na starej maszynie. Wysyłania wierszy na turnieje i tej emocji twórczej.